czwartek, 5 listopada 2015

Virginia Cleo Andrews „Kwiaty na poddaszu”


Autor: Virginia Cleo Andrews
Tytuł: Kwiaty na poddaszu
Wydawnictwo: Świat Książki
Rok wydania: 2012
Typ: książka
Strony: 384

OPIS TREŚCI





„Kwiaty na poddaszu” są jedną z tych książek, które się wręcz połyka. Sprawia to głównie tak wciągająca i ciekawa historia, że czytelnik po prostu musi jak najszybciej wiedzieć, co się stanie dalej i przede wszystkim jak cała powieść się skończy. Moja ciekawość wiązała się trochę z niedowierzaniem – jak ktokolwiek mógłby zgotować drugiej osobie takie piekło. Niestety nawet bardzo współczesna historia uczy nas, że takie przypadki naprawdę się zdarzają, to nie tylko fikcja literacka.

Po książkę chciałam sięgnąć, gdy przeczytałam jej opis – dzieci zamknięte na poddaszu, ukryte przed światem i przetrzymywane wbrew woli – to brzmi interesująco. Jednak po pierwszych paru stronach pojawiły się obawy. Co takiego interesującego może być na prawie czterystu stronach opisu zamknięcia? Otóż dzieje się tyle, że, jak wspomniałam, nie można się oderwać od lektury. Akcja, czego się spodziewałam, nie jest dynamiczna ani pełna zwrotów. Powiedziałabym raczej, że wszystko dzieje się powoli, poza nagłymi wybuchami starszych dzieci, które zaczynają tracić nadzieję i cierpliwość.

Powiem szczerze, że trudno jest opisać moje wrażenia, nie ujawniając przy tym za bardzo treści z dalszych rozdziałów książki. Dlatego też ograniczę się do kilku stwierdzeń. Po pierwsze powieść opowiada o ludzkiej chciwości, obłudzie i okrucieństwie. W życiu zdarzają się różne sytuacje, w tym również takie, które sprawdzają siłę naszego charakteru – umiejętność przetrwania tych najgorszych chwil, ale jednocześnie wycofania się w chwili, gdy chodzi już tylko o wygodę.

Zostawiam Was z tymi krótkimi przemyśleniami i zdecydowanym poleceniem powieści. Przygotujcie się jednak (jeśli jesteście empatycznymi stworzeniami) na złość i niedowierzanie, ponieważ będą Wam towarzyszyć przy każdym istotnym momencie książki. W tym również na ostatnich stronach, ponieważ do dzisiaj nie mogę pogodzić się z podjętą przez bohaterów decyzją. W takich przypadkach pozostaje mieć nadzieję, że karma czuwa nad równowagą na świecie i prędzej czy później da o sobie znać. Ja się jednak nie planuję tego dowiedzieć – pierwsza część serii pozostanie dla mnie jedyną.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz